Cześć, mam na imię Regina i moje problemy z dodatkowymi kilogramami zaczęły się po drugiej ciąży. Kiedy po porodzie weszłam na wagę, igła zatrzymała się na 70 kg, co w zupełności wystarczyło na mój wzrost 150 cm.
Pozostałem w szoku. Natychmiast dostosowałam dietę i zaczęłam codziennie ćwiczyć. Nawet po miesiącu moje wysiłki nie przyniosły żadnego efektu na skalę.
Byłam zdesperowana i straciłam wszelką nadzieję. Ale w pracy spotkałam koleżankę, która bardzo schudła. Oczywiście ciekawiło mnie, jak ona to zrobiła. Więc nie wahałem się i zapytałem ją o wszystko. Na szczęście podzieliła się ze mną swoim „sekretem”. Powiedziała mi, że KetoMix pomógł jej uzyskać wymarzoną sylwetkę.
Gdy moja własna modyfikacja menu nie zadziałała, nie wahałam się ani chwili i od razu zamówiłam pakiet na 4 tygodnie. Nie miałem nic do stracenia. Właściwie tak, dodatkowe kilogramy. I zrobiłem to!
Pierwszą fazę diety KetoMix stosowałam przez 8 tygodni. Nie miałem żadnego problemu i szybko przyzwyczaiłem się do nowego reżimu. Pasował mi. Jadłem regularnie. Same posiłki KetoMix zawierają wszystkie witaminy i minerały, dzięki czemu organizm otrzymuje wszystko, czego potrzebuje. Dlatego nawet nie stosowałam żadnych specjalnych suplementów diety. Właśnie kupiłam KetoMix kolagen, który wspomaga elastyczność skóry. Nie chciałam żadnych widocznych konsekwencji po schudnięciu.
W drugiej fazie zjadłam 3 posiłki KetoMix, a pozostałe dwa przygotowałam sama. Z instrukcją, która jest pełna przepisów, poszło gładko, mimo że nie jestem świetną kucharką. W tej chwili jestem na trzecim etapie, czyli konserwacji. Gotuję sama, ale muszę przyznać, że nie zrezygnowałam z koktajli KetoMix. Bardzo je lubię i jem je regularnie na śniadanie.
Wszystkie dania są bardzo smaczne, przygotowuje się je bardzo prosto i przede wszystkim szybko. Dlatego część z nich pozostaje w moim menu nawet po zakończeniu diety. Przykładowo baton proteinowy KetoMix o smaku czekoladowym zawsze mam w torebce jako idealną przekąskę.
Mimo, że początki były dla mnie bardzo trudne, dałam radę. I naprawdę uczciwie przestrzegałam diety. Coś straciłem i coś zyskałem. Pozbyłam się niechcianych kilogramów i zyskałam nową energię! Nagle nie byłam już tak wiecznie zmęczona jak wcześniej, kiedy jadłam śmieciowe jedzenie i słodycze.
Dzięki KetoMix w końcu nauczyłam się prawidłowo odżywiać. Zdrowe posiłki, więcej białka i przede wszystkim dużo warzyw to dla mnie podstawa.
Wszyscy podziwiają, jak bardzo się zmieniłam i pytają, jak mi się to udało. Dlatego też bardzo chciałbym każdemu polecić dietę białkową KetoMix. Znowu jestem szczęśliwa w swoim ciele i czuję się sobą!
Nie czekaj na nic i działaj, naprawdę warto!
R.