Wraz z wirusem, który wkroczył w nasze życie, pojawiły się nowe wyzwania i warunki życia. I każdy musiał sobie z tym poradzić na swój sposób.
Nieregularna dieta i węglowodany zdecydowanie nie są dobre dla mojego organizmu. Przez cały rok uczciwie ćwiczyłam, nawet w lipcu z sukcesem ukończyłam kurs instruktorski jogi, z czego słusznie byłam dumna. Mimo to moje ciało było coraz bardziej otulone. Tuż po moich 38. urodzinach w końcu postanowiłam to zmienić. Trafił do mnie również znajomy, który polecił mi KetoMix. Dzięki temu mogłam na własne oczy zobaczyć jego wielką przemianę i piękne rezultaty. To pomogło mi podjąć decyzję i uczciwie rozpocząć dietę.
Nigdy nie należałam do szczupłych i wysokich dziewczyn. Mam 162 cm wzrostu, więc każdy dodatkowy kilogram jest na mnie od razu zauważalny. Podczas pierwszej fali pandemii wielu z nas pozostało do pracy z domu. Ale ten nowy styl życia zaczął odbijać się na mnie. Ale to nie było tylko to. W zeszłym roku dużo czasu spędziłam w pracy siedzącej, przez co przytyłam 6 kilo i nawet nie wiem jak.
Byłem też bardziej podatny na popadanie w złe nawyki. Wciąż miałam ochotę na coś słodkiego. Miałam poczucie, że jeśli kupię surowy batonik lub po prostu zjem gorzką czekoladę, to tak naprawdę nie jem niezdrowo. Ale gdyby tak pozostało. Czasami spadało ciasteczko lub inne białe ciasto.
Dzięki diecie KetoMix uświadomiłam sobie, że mój organizm czerpie korzyści z jedzenia 5 razy dziennie, a nie dwóch czy trzech, jak do tej pory byłam przyzwyczajona. Ale uczysz się całe życie, prawda? Choć często wiemy, gdzie popełniamy błędy, brakuje nam jedynie odpowiedniej motywacji. Znalazłem ją w sporcie. Zwłaszcza w jodze, bo pokazała mi sposób na psychiczne zadowolenie z siebie. Ale nawet wtedy KetoMix bardzo mi pomógł. Mam o wiele więcej energii na swoje hobby i czuję się co najmniej 10 lat młodsza!
W ciągu zaledwie dwóch miesięcy osiągnęłam swój cel, który sobie postawiłam na początku. Ostatni raz tyle miałam 4-5 lat temu, kiedy przez długi czas musiałam przestrzegać zdrowej diety i nie wolno mi było w ogóle jeść cukru, mleka i mąki.
Wszyscy moi znajomi i przyjaciele znają mnie jako osobę pełną energii. Ale dzisiaj nie rozumieją, dokąd ją zabieram. Polecam KetoMix każdemu w 100 procentach. Nie martw się, to wcale nie jest skomplikowane i możesz to z łatwością wytrzymać!
PS: Wielkie dzięki za wspaniałą obsługę klienta podczas całej mojej diety.
Nikola