Dzień dobry, mam na imię Sara i chcę podzielić się z Wami moją historią. Mam nadzieję, że pomoże Ci to tak samo, jak pomogły mi historie innych kobiet na KetoMix.
Zacznę od tego, że nigdy nie miałam na swojej wadze trzycyfrowej liczby. Zawsze monitorowałam swoją wagę i utrzymywałam się na poziomie 75 kg. Problem zaczął się po ślubie. Kiedy wychodziłam za mąż, nie dbałam o to, jak wyglądam. Wiedziałam, że mam już męża, więc nie musiałam się pilnować przy każdym kęsie jedzenia. To był błąd.
Wkrótce zaczęłam tyć i zauważyło to moje otoczenie, moja rodzina, a zwłaszcza mąż. Nigdy mi nie powiedział, że mnie nie lubi lub że powinnam schudnąć. Byłam dla niego piękną księżniczką bez względu na okoliczności i wagę. Ale w tamtym momencie przestałam czuć się dobrze w swoim ciele i wiedziałam, że coś jest nie tak. Zainteresowały mnie diety, które próbowałam jedna po drugiej, ale bez rezultatów. Żałowałam, że mój mąż znowu mnie nie polubił i żebym nie musiała się wstydzić iść z nim nad wodę, gdzie jest wiele pięknych i szczupłych kobiet.
Dzięki koledze z pracy trafiłam do KetoMix i dowiedziałam się o diecie białkowej. Kupiła produkty i powiedziała mi, jak świetna jest dieta i że traci na wadze. Na początku jej nie wierzyłam, ale po dwóch miesiącach pokazała mi swój wynik i byłam zdumiona. Jeśli ona mogła to zrobić, ja też muszę to zrobić !
Na Święta znalazłam pod choinką wielką niespodziankę – duże opakowanie KetoMixu na cały miesiąc ! Dietę otrzymałam w prezencie od rodziców, którzy wiedzieli jak bardzo jej pragnę, ale nie było mnie na nią stać. Ponieważ pracuję jako opiekunka za granicą i czasami wyjeżdżam na długie tygodnie, dietę zaczęłam zaraz po sylwestrze. Chciałam zrobić mężowi niespodziankę po powrocie z zagranicy. Bardzo motywowali mnie rodzice, których nie chciałam zawieść. Wiedziałam też, że paczka kosztuje mnóstwo pieniędzy i nie chcę jej wyrzucać do kosza. Oczywiście największą motywacją byłam ja i mój mąż. Powiedziałem sobie, że po prostu muszę sobie z tym poradzić.
Moja początkowa waga osiągnęła 102 kg. Ku mojemu zdziwieniu efekty zobaczyłam na skali już po pierwszym tygodniu. Każde ważenie motywowało mnie coraz bardziej i po dwóch miesiącach powoli przechodziłem do drugiej fazy. Bardzo się ucieszyłam, bo zobaczyłam u siebie ogromny postęp. Kiedy wróciłam do domu z zagranicy, mąż ledwo mnie poznał. Dzięki diecie KetoMix nasze relacje są lepsze niż kiedykolwiek.
Osiągnęłam pierwszą wagę docelową i teraz czekam na kontynuację nowego stylu życia i diety. Jestem bardzo wdzięczna KetoMixowi za to, że pomógł mi zrozumieć wiele rzeczy, nauczył mnie dobrych nawyków żywieniowych i niczego mi nie brakowało. Mam nowy cel i wierzę, że uda mi się go osiągnąć dzięki KetoMix.
Dziękuję!