Cześć, nazywam się Michalina i mam 33 lata.
Moja walka z wagą zaczęła się lata temu, kiedy staraliśmy się o drugie dziecko. Niestety, nie udało się nam, więc musiałam zacząć brać hormony. W trakcie kuracji zaczęłam przybierać na wadze w rakietowym tempie. Po pięciu latach starań o dziecko w końcu nam się udało i urodziła nam się córeczka. Z mężem byliśmy bardzo szczęśliwi, tylko że ja już nie poznawałam własnego ciała…
Rok po porodzie zmieniłam lekarza rodzinnego. Podczas wstępnego badania lekarka była bardzo dokładna i wykryła u mnie wyższy poziom cholesterolu oraz początkową fazę problemów z tarczycą. W tym momencie powiedziałam sobie “dość!”. Tu chodzi o moje zdrowie, muszę zacząć coś ze sobą robić.
O KetoMixie wiedziałem już od jakiegoś czasu. Zaczęłam też śledzić firmę na Facebooku, gdzie czytałam historie i dyskusje innych. Dzięki temu, że regularnie obserwowałem grupę, dowiedziałem się również o zniżce na zestawy KetoMix. W tym momencie nie wahałam się i zamówiłam kurację dietetyczną na 4 tygodnie. Naprawdę nie mogłam się doczekać aż przyjdzie paczka, która symbolizowała dla mnie nowy początek i kolejny etap mojego życia.
Wszystkie posiłki mi smakowały, a po tygodniu byłam mile zaskoczona patrząc na wagę. Naprawdę schudłam. Mąż ogromnie mnie wspierał i co tydzień niecierpliwie czekał ze mną na wyniki ważenia.
Pozostałam w pierwszej fazie przez osiem tygodni i dosłownie wszystko, co oferował KetoMix mi smakowało. Moi znajomi zaczęli zauważać moje zmiany, co oczywiście zmotywowało mnie do kontynuowania diety. Mój mąż nawet zażartował, że jeśli tak dalej pójdzie, to za chwilę będę niewidzialna ;).
Po dziesięciu tygodniach ponownie poszłam do pani doktor i wykonałam badania krwi. Pani doktor była mile zaskoczona, bo wszystkie wartości miałam idealnie w normie. Znowu byłam zdrowa. Kontynuowałam dietę i utrzymywałam drugą fazę przez sześć tygodni. Na początku bałam się, że będę chudnąć wolniej lub wcale. Ale niepotrzebnie. Nadal chudłam.
Po czternastu tygodniach, pod koniec diety, po prostu spojrzałam ze zdziwieniem na wagę. Nauczyłam się jeść regularnie i zdrowo, przestrzegać picia dużej ilości wody i co najważniejsze, nie mieć wymówek!
Bardzo dziękuję KetoMixowi! A wam, którzy wciąż się wahacie, chcę powiedzieć abyście się już nie zastanawiali! Śmiało, jak najszybciej zamów własny zestaw. Będziesz mile zaskoczona.
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów ☺.
Miśka
.png){kind=logo}